Wiemy, dlaczego pada deszcz, skąd się bierze tęcza, gdzie znika słońce w pochmurne dni i kałuża w słoneczne. Ale są zjawiska, co do których nie warto zadawać pytań skąd, jak i dlaczego, bo odpowiedź jest jedna: bo tak.
Dla mnie zjawiskiem takim jest znikanie działań dążących do postanowień.
Ileż to razy postanawiałam zrzucić kilka kilo! Działania, wiadomo: regularne posiłki, zdrowe oczywiście i ruch, ruch, ruch. A u mnie słomiany zapał. Zjawiskowy. Jedzonko jadam co prawda zdrowe, ale z regularnością różnie bywa w tym moim zabieganiu, a z ruchem bywa baaardzo różnie. Bo zawsze jutro bliżej niż dziś.
Jednak dziś dostałam kopa.
Pewnie Wam też zdarza się odbierać pomyłkowe telefony. Do mnie dzwonili pytając o odjazdy pociągów, o możliwość rezerwacji pokoju, o catering, o termin dostarczenia rur i w wielu innych sprawach. Odbieram telefon i słyszę: dworzec? pensjonat? kierownik budowy? Wszystko do zniesienia, a nawet radośnie. Ale gdy dziś odebrałam telefon i usłyszałam: muzeum?-nieco mnie wstrząsnęło.
Fakt, nastolatką nie jestem, ale do muzeum mi daleko. Więc jak to tak z grubej rury?!
Biorę się za siebie! Działam!
Od jutra.
ha, ha;)niezle!
OdpowiedzUsuńa ja wczoraj wlasnie przegladalam diety, po tym, jak stanelam na wadze...:/ - oczywiscie zadnej dla siebie odpowiedniej nie znalazlam...JUTRO poszukam:)))
witaj w klubie :)), skąd ja to znam :)), no ale powodzenia, sama sobie tego życzę co rano, gorzej już jest wieczorem, ale może trzeba nam "takich" telefonów:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Dobre, uśmiałam się :)))
OdpowiedzUsuń:D Nie bierz tego tak serio :D :D
OdpowiedzUsuńjasne Monia ... z Twoimi przepisami np. na paluszki serowe to na pewno się uda ;DDD
OdpowiedzUsuńHe, he ciesze sie ,ze nie jestem sama ! W klubie ! Powodzenia ! Ja przestalam wierzyc , ze kiedykolwiek sie za to wezme . Kiedys bylo inaczej, kilogramy spadaly jak jablka jesienia ale z wiekiem.... nic z tych rzeczy! Z grubej rury...? Moze potrzeba sie z ta gruba rura po prostu pogodzic ??!!....W moim przypadku...
OdpowiedzUsuń