środa, 13 stycznia 2010

Zbuntowani artyści

Wreszcie udało mi się nie zapomnieć aparatu. Podczas każdego spaceru na pocztę przypominałam sobie o nim zdecydowanie za późno.
A chciałam Wam pokazać śmietnik na moim osiedlu pomalowany przez rodzimych młodych gniewnych.

8 komentarzy:

  1. Genialne !!
    I to już dla mnie jest Sztuka !!!
    Pisałam pracę dyplomowa na temat Grafitti sztuka czy wandalizm ale to było 10 lat temu,....

    OdpowiedzUsuń
  2. Co też ci Młodzi Gniewni nie wymyślą... :)
    A tak swoją drogą to trzeba mieć talent, i to nie mały...
    Pozdrawiam Cię ciepło...

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapraszam ich do mnie na osiedle;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ekstra!! Prawdziwy talent - super pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oby takich artystów więcej - przynajmniej oko cieszy to, co gdzie indziej jest brzydkie i brudne - pomysł młodych ludzi do powielenia,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawione słówka:)